Kobiety Nowej Huty. Cegły, perły i petardy

28.48 

Podmiot odpowiedzialny za bezpieczeństwo produktu: Wydawnictwo WAM, Kopernika 26, 31-501 Kraków (PL), adres e-mail: handlowy@wydawnictwowam.pl

4 w magazynie

SKU: 143883346 Kategorie: ,

Nowa Huta jest kobietą.
Nazywano ją perłą pięciolatki i młodszą siostrą Magnitogorska – nawet propaganda lat 50. nie miała wątpliwości, że Nowa Huta jest kobietą. Dlaczego więc jej symbolem został półnagi murarz, mężczyzna? Gdzie podziały się nowohuckie murarki i architektki, przodowniczki pracy i artystki, działaczki i opozycjonistki?
Zaglądamy na budowę najmłodszego polskiego miasta, do nowohuckich hoteli robotniczych i na stołówki, do pracowni architektonicznych i izby porodowej. Jesteśmy świadkami bicia rekordów i antyreżimowych demonstracji. Poznajemy dziewczyny: te, które kładły cegły, i te, które rzucały petardy.
Zofia Włodek jest pierwszą murarką Nowej Huty, przodowniczką pracy, gwiazdą propagandy, a potem… przepada bez śladu.
Marta Ingarden projektuje nowe miasto na desce kreślarskiej, ale nie poświęca mu ani słowa.
Jadwiga Beaupré uczy nowohucianki rodzić bez bólu w jednej z pierwszych polskich szkół rodzenia.
Krystyna Skuszanka tworzy dla robotników teatr, gdzie proletariatu nie karmi się szmirą.
Wiesława Ciesielska słyszy, jak ubek mówi do jej męża, działacza Solidarności: z wami to jeszcze można jakoś wytrzymać, gorzej z waszymi żonami!.
Zofia Fugiel ma w latach 80. osiemnaście rewizji mieszkania, dziś nie potrafi uwięzić nawet kanarka w klatce.
Katarzyna Kobylarczyk – autorka kilku reporterskich książek (Baśnie z bloku cudów. Reportaże nowohuckie czy Strup. Hiszpania rozdrapuje rany, za którą otrzymała Nagrodę im. R. Kapuścińskiego), dziennikarka (publikowała w „Gazecie Wyborczej”, „Tygodniku Powszechnym” czy „Dzienniku Polskim”). Laureatka nagrody krakowskiego środowiska dziennikarzy Zielona Gruszka oraz nagrody Za różnorodnością. Przeciw dyskryminacji. Pochodzi z Nowej Huty i do dziś tam mieszka.
„Czas na poznanie historii robotnic, które na własnym przykładzie doświadczały emancypacji poprzez pracę. Zwykle przedstawia się ludzi PRL-u jako otumanionych i zmuszanych do niewdzięcznej pracy. Tymczasem dla wielu osób, w tym właśnie kobiet, współzawodnictwo czy przekraczanie norm budowlanych było elementem odzyskiwania godności. Bywały też przykre konsekwencje rywalizacji oraz osobiste dramaty. Dzięki Katarzynie Kobylarczyk poznajemy fascynującą historię nowohucianek: zanurzonych w pyle cegieł i wystrojonych w socrealistyczne perły” – Sylwia Chutnik.

Autor

Katarzyna Kobylarczyk

Wydawnictwo

Mando

Rok wydania

2020

Oprawa

twarda

Liczba stron

272

Format

14.2 x 20.2 cm

Numer ISBN

978-83-277-1789-4

Kod paskowy (EAN)

9788327717894

Bezpieczne płatności
Płać bezpiecznie kartą, BLIKiem lub szybkim przelewem.
Darmowa dostawa
Szybka i wygodna dostawa prosto pod Twoje drzwi.
Prezenty i wyprzedaże
Dołącz do newslettera i zyskaj dostęp do wyjątkowych promocji.
Wsparcie
Masz pytanie? Nasz zespół służy pomocą o każdej porze.

Zapisz się do naszego Newslettera!

Bądź na bieżąco z promocjami

Kobiety Nowej Huty. Cegły, perły i petardy
Kobiety Nowej Huty. Cegły, perły i petardy

28.48 

4 w magazynie