Mroczne fantasy w monumentalnym wydaniu
„Kroniki Czarnego Księżyca” to dzieło, które na stałe wpisało się w historię europejskiego komiksu fantasy. Po raz pierwszy polscy czytelnicy mogą sięgnąć po wydanie albumowe, które oddaje pełen rozmach rysunków Oliviera Ledroita – artysty znanego z takich serii jak Wika, Requiem czy Trzecie oko.
To historia pełna bitew, intryg i mrocznych sekretów, osadzona w świecie, w którym odwieczna walka dobra ze złem nabiera nowych, niepokojących barw.
Proroctwo, które zwiastuje koniec
W samym sercu opowieści znajduje się prastara przepowiednia:
„Jego ramię podniesie księżyc i napłyną falą ciemności!
Jego imiona: Legion, Głód, Wojna, Śmierć i Zaraza.
To, co go poprzedzi, zniknie w niepowstrzymanym wirze. A potem… Nic! Widzę tylko pył i nicość, ciszę otchłani…”
Fragment Księgi Cesarstwa nadaje ton całej historii – nadciąga czas, w którym świat zostanie wystawiony na próbę, a losy krain spoczną w rękach nielicznych.
Świat na krawędzi zagłady
Krainy, które dotąd balansowały między kruchym pokojem a otwartym konfliktem, stoją u progu katastrofy. Potężne armie gromadzą się u granic, a cienie wydłużają się wraz z nadejściem Czarnego Księżyca. Każda frakcja – od rycerskich zakonów, przez armie magów, po plemiona barbarzyńców – ma własne cele i sojusze, które mogą przetrwać jedynie chwilę.
Nad wszystkim unosi się pytanie: kto tak naprawdę pociąga za sznurki i czy cokolwiek może powstrzymać falę ciemności?
Bohaterowie i zdrajcy
W tej historii nie ma prostego podziału na dobro i zło. Bohaterowie są zmuszeni do podejmowania trudnych decyzji, które mogą kosztować życie setek tysięcy. Wśród postaci znajdziemy zarówno wojowników, którzy przysięgli bronić światła, jak i tych, którzy w imię zemsty lub władzy gotowi są poświęcić wszystko.
Ich losy splatają się w opowieść pełną zwrotów akcji, zdrad i niespodziewanych sojuszy.
Olivier Ledroit – mistrz nastroju i detalu
Rysunki Oliviera Ledroita to prawdziwa uczta dla oczu. Artysta operuje mroczną paletą barw i niezwykłą dbałością o szczegóły, tworząc sceny bitew, pejzaże i portrety postaci, które zachwycają rozmachem i klimatem. Jego styl sprawia, że „Kroniki Czarnego Księżyca” są czymś więcej niż komiksem – to wizualne doświadczenie, które wciąga równie mocno jak sama fabuła.
Motywy, które przyciągną fanów epickiego fantasy
-
Mroczne proroctwo wyznaczające kierunek wydarzeń.
-
Wielkie bitwy i starcia potężnych armii.
-
Polityczne intrygi i zdrady w cieniu tronu.
-
Postacie o złożonych motywacjach, które zmieniają bieg historii.
-
Niezwykła oprawa graficzna, której realizm i dynamika zapierają dech.
Dla kogo jest ten album?
„Kroniki Czarnego Księżyca” przypadną do gustu fanom dojrzałego, mrocznego fantasy, którzy cenią sobie połączenie epickiej narracji z wybitną warstwą graficzną. To idealna pozycja dla czytelników, którzy lubią klimaty podobne do Warcrafta, Władcy Pierścieni czy Miecza Prawdy, ale oczekują ostrzejszego, bardziej bezkompromisowego tonu.
Podsumowanie – mrok, który przyciąga
Ten album to nie tylko komiks – to brama do świata pełnego wojen, magii i tajemnic. „Kroniki Czarnego Księżyca” to opowieść o tym, jak łatwo równowaga może przechylić się na stronę ciemności i jak niewielu jest gotowych stawić jej czoła.
Dzięki wydaniu albumowemu polscy czytelnicy mogą w pełni docenić kunszt rysunków Oliviera Ledroita i wciągnąć się w historię, która na długo pozostaje w pamięci.