Desperados

38.08 

Przygotuj się na niezapomnianą podróż w głąb nieznanego świata! „Desperados” autorstwa Andrzeja Śmiałego to pasjonująca opowieść, która porwie Cię w wir górskich przygód i odkryć, a każda strona wciągnie Cię coraz głębiej w emocjonującą fabułę. Dołącz do bohaterów tej niezwykłej historii i poczuj adrenaliny puls, gdy stawiają czoła niebezpieczeństwom – przekonaj się, że granice są tylko w Twojej głowie!

Brak w magazynie

SKU: 1997747 Kategorie: ,

W słabo oświetlonym niewielkim pomieszczeniu, pochylony nad stołem z dokumentami, siedział mocno dojrzały mężczyzna i przeglądał księgi rachunkowe. Zdezorientował nas ten widok, spodziewaliśmy się raczej map albo przynajmniej zdjęć z górskich wypraw, więc Tomasz Schramm – mój przyjaciel i niezawodny kompan w tej dwuosobowej wyprawie – dla pewności spytał:
– Buenos dias, czy trafiliśmy do Klubu Andyjskiego?
Gospodarz obrzucił nas zaciekawionym spojrzeniem, bo zdanie zostało wypowiedziane w większości po angielsku.
– Si seńor… W czym mogę pomóc? – spytał mężczyzna i powrócił do wertowania dokumentów.
Tomek odchrząknął i odczekał moment, zanim odpowiedział.
– Chcieliśmy zgłosić wejście na Monte San Valentin i przejście w poprzek Campo Norte z zejściem nową drogą na wschód…
Księgowy nawet nie podniósł głowy znad papierów – si, si… w ile osób?
– Dwie – odpowiedziałem.
Mężczyzna przerwał swoją pracę i spojrzał na nas znad okularów.
– Co? Dos? Chcecie to zrobić w dwie osoby? – zapytał. Po czym poprawił się w krześle, zaplótł ręce za głową i się uśmiechnął. Był to uśmiech, jakim przytakuje się dziecku, gdy informuje, że właśnie wybiera się na księżyc swoim rowerkiem na trzech kółkach. Miał on znaczyć, że nasz rozmówca wie, co mówi – w przeciwieństwie do nas, nieświadomych rzeczy gringos. – We dwóch to nie-mo-żli-we!!! – dodał, dzieląc słowa, żeby nadać wagi swojej informacji i być dobrze zrozumianym.
– My nie chcemy tego zrobić… Już nie… My to już zrobiliśmy…
Gdy uświadomiłem to naszemu rozmówcy, poczułem żar koło serca… Gospodarz pochylił się ku nam zaskoczony i wykrztusił bez wiary.
– To niemożliwe!!! – zdjął okulary i przyjrzał się nam uważnie. Po chwili spytał: – A skąd jesteście?
– Z Polski…
– Aaa… z Polski… No to… możliwe… Dos Polacos in action… Gratuluję… Big deal…
Polskie pochodzenie było dla księgowego wystarczającym dowodem prawdy. Widocznie, w jego opinii, szaleństwo lub też sposoby na urealnienie rzeczy niemożliwych nasz naród miał wpisane w osobowość.

Autor

Andrzej Śmiały

Wydawnictwo

KOS

Rok wydania

2014

Oprawa

miękka

Liczba stron

290

Format

14.5×20.5 cm

Numer ISBN

978-83-7649-096-0

Kod paskowy (EAN)

9788376490960

Bezpieczne płatności
Płać bezpiecznie kartą, BLIKiem lub szybkim przelewem.
Darmowa dostawa
Szybka i wygodna dostawa prosto pod Twoje drzwi.
Prezenty i wyprzedaże
Dołącz do newslettera i zyskaj dostęp do wyjątkowych promocji.
Wsparcie
Masz pytanie? Nasz zespół służy pomocą o każdej porze.

Zapisz się do naszego Newslettera!

Bądź na bieżąco z promocjami