Początek w miejscu bez początku – przebudzenie na pustkowiu
„Aama. Tom 1: Zapach ciepłego pyłu” to pierwszy rozdział czterotomowej sagi science fiction, która prowadzi czytelnika w głąb ludzkiego umysłu, przeszłości i przyszłości jednocześnie. Autor, Frederik Peeters – znany w Polsce m.in. z osobistego „Niebieskie pigułki” – zabiera nas w podróż po świecie, gdzie nie wszystko jest tym, czym się wydaje. A często – niczym, co można by nazwać realnym.
Główny bohater, Verloc Nim, budzi się samotnie na pustynnym, odległym pustkowiu. Nie pamięta, gdzie jest, ani jak się tam znalazł. Jego ciało nosi ślady upadku – zarówno fizycznego, jak i psychicznego. Utracił rodzinę, pracę, kontrolę nad sobą. Zmarnowane życie mężczyzny, który kiedyś był kimś, a teraz nie wie, czy jeszcze istnieje jako „on”. Obok niego znajduje się mechaniczny towarzysz – robot o imieniu Churchill, który posiada dziennik Verloca. To dzięki niemu bohater zaczyna rekonstruować swoją przeszłość.
Przyszłość, która nie daje nadziei… ani wyboru
Z zapisków Verloca wyłania się obraz życia pełnego rozczarowań, bólu i izolacji. Ucieczka w narkotyki, rozpad rodziny, utrata wszystkiego, co dawało stabilność. Ale to nie tylko osobisty dramat – świat, w którym żyje, również się rozpada. Korporacje kontrolują planety, a eksperymenty naukowe przekraczają granice etyki. W tej rzeczywistości wszystko jest możliwe – nawet to, co niemożliwe.
W tle historii pojawia się projekt Aama – tajemnicze badanie, które miało miejsce na ostatniej odkrytej planecie. Celem projektu było stworzenie czegoś nowego. Czegoś, co mogłoby zmienić ludzką kondycję. Jednak kontakt z badaczami urwał się. I to właśnie tam zmierza Verloc – nie do końca z własnej woli – aby odkryć, co się wydarzyło. I co to oznacza dla ludzkości.
Science fiction z duszą – bez statków, ale z myślą
Frederik Peeters nie tworzy typowego science fiction. W „Aama” nie znajdziesz bitw kosmicznych, heroicznych ratunków galaktyki, ani idealizowanych bohaterów. To opowieść intymna, filozoficzna, głęboko ludzka. Peeters pokazuje, że przyszłość może być nie tyle fascynująca, co przerażająco podobna do teraźniejszości – tylko pozbawiona złudzeń.
Tematy poruszane w komiksie są uniwersalne: tożsamość, pamięć, odpowiedzialność, samotność, relacje międzyludzkie. To historia o człowieku, który szuka nie tylko odpowiedzi, ale i samego siebie. Świat wokół niego zmienia się z każdą stroną – organiczny, nieprzewidywalny, coraz bardziej niepokojący. Coś ewoluuje. Coś się budzi.
Warstwa wizualna, która hipnotyzuje
Kreska Peetersa to połączenie klarowności i detalu. Czarno-białe ilustracje oddają klimat pustki, niepokoju i obcości świata przedstawionego. Twarze bohaterów są ekspresyjne, ruch płynny, a kadrowanie rytmiczne i filmowe. Czytelnik momentalnie zanurza się w opowieści – czuje piasek pod stopami, chłód metalu robota, dziwność roślin, które nie powinny rosnąć.
Minimalizm kolorystyczny tylko podkreśla głębię treści. Tu nie potrzeba barw – emocje są aż nadto wyraźne. Rysunki stają się równorzędnym narratorem – nie ilustrują, lecz opowiadają. A świat Aamy – jakby wyrwany z sennych wizji – fascynuje i niepokoi zarazem.
Dla kogo jest „Aama”?
-
Dla czytelników poszukujących czegoś więcej niż komiksu akcji – dla tych, którzy cenią atmosferę, przesłanie i intymny klimat historii.
-
Dla miłośników science fiction w duchu Lema, Dicka czy Tarkowskiego – z pytaniami, na które nie ma prostych odpowiedzi.
-
Dla fanów rysunku wyrazistego, oszczędnego i pełnego symboliki.
-
Dla osób, które chcą zanurzyć się w świecie nieoczywistym, dziwnym, a zarazem przerażająco ludzkim.
-
Dla każdego, kto ceni komiksy jako sztukę – nie tylko rozrywkę.
Nagrodzona i doceniona – ale to dopiero początek
„Aama” została nagrodzona na Festiwalu Komiksu w Angoulême jako najlepsza seria – i nie bez powodu. To dzieło spójne, ambitne i pełne literackiej głębi. Ale Tom 1 to dopiero początek – „Zapach ciepłego pyłu” to wprowadzenie do sagi, która z każdym kolejnym tomem zaskakuje i pogłębia swoją filozoficzną wymowę.
Verloc Nim staje się przewodnikiem po świecie, w którym przyszłość nie przynosi zbawienia, a postęp – nie zawsze oznacza dobro. Czy da się jeszcze coś naprawić? Czy ewolucja może być świadoma? I co zostaje z człowieka, kiedy zabierze się mu przeszłość?
Podróż, która zmienia czytelnika
„Aama” to komiks, który zostaje w głowie długo po przeczytaniu. Zmusza do myślenia, refleksji, pytań. Nie daje łatwych odpowiedzi. Ale za to – oferuje przeżycie literackie i wizualne na najwyższym poziomie.