Kruki – Biwia powraca, by stawić czoła nadchodzącej ciemności
Po świetnie przyjętej powieści Wiedma nadchodzi kontynuacja losów wiedźmy Biwii, kobiety obdarzonej niezwykłą mocą, której los związał z pradawnymi siłami i zapomnianą magią słowiańskich bogów. „Kruki” to opowieść jeszcze mroczniejsza, jeszcze bardziej intensywna – przesycona niepokojem, znakami z zaświatów i nadciągającym zagrożeniem.
Tym razem to nie tylko ludzie potrzebują pomocy Biwii – to sama przyroda, znaki z niebios i prastare siły nawołują ją do działania.
Niebo czernieje od kruków – zły omen nad Przemyślem
Nad grodem przemyskim unosi się chmara kruków, nienaturalnie wielka i złowieszcza. Te ptaki, które zazwyczaj latają w małych stadach, teraz tworzą niepokojące mrowie – zwiastujące śmierć. Przeczuwają rozkład, krew i zbliżającą się tragedię. W słowiańskich wierzeniach kruk to posłaniec nieszczęścia, łącznik między światem żywych a martwych.
Wiedzą o tym zarówno Żerca Swaroga, który opiekuje się świątynią, jak i mieszkańcy pobliskich osad. Próbując zrozumieć znaczenie tych złowróżbnych znaków, żerca udaje się po pomoc do jedynej osoby, która może dostrzec więcej – do Wiedmy.
Biwia – wiedźma wśród ludzi, kobieta między światami
Od wydarzeń opisanych w Wiedmie, Biwia zyskała rozgłos i szacunek – ale wraz z nimi przyszły też nowe trudności. Choć ludzie coraz częściej przychodzą do niej po radę, jej moce przyciągają również siły ciemności. Bycie Wiedmą to nie tylko dar – to także przekleństwo.
W Krukach Biwia będzie musiała stawić czoła nie tylko nadprzyrodzonym zagrożeniom, ale także własnym wątpliwościom, ludzkiej zawiści i przeszłości, która nie pozwala o sobie zapomnieć. Czy zdoła utrzymać równowagę między mocą a człowieczeństwem? Czy ulegnie mrocznym pokusom, które tak łatwo pociągają tych, którzy mają władzę?
Słowiańskie bóstwa, pradawne rytuały i świat pełen magii
„Kruki” to nie tylko opowieść o magii – to głęboko zakorzeniona w słowiańskiej mitologii podróż przez świat pełen rytuałów, żerców, boskich znaków i świętych miejsc. Swaróg, bóstwa przyrody, duchy lasów i rzek – wszystko to splata się z losem bohaterów w opowieści, która tętni pradawną siłą.
Autor z niezwykłą dbałością o szczegóły kreśli realia życia w grodzie i otaczających go wioskach – pokazując codzienność ludzi, którzy żyją w cieniu bogów, ale też próbują rozumem ogarnąć to, co niewytłumaczalne.
Walka dobra ze złem nie zawsze jest oczywista
„Kruki” stawiają ważne pytania o moralność, przeznaczenie i siłę wolnej woli. Gdy ma się moc, łatwo ulec złu – zwłaszcza jeśli celem jest ochrona bliskich lub własna zemsta. Biwia, jako postać skomplikowana i wielowymiarowa, nie daje się łatwo zaszufladkować – ani jako święta, ani jako przeklęta.
Czy pozostanie wierna swoim ideałom? Czy podejmie decyzje, które ocali grody… czy raczej pogrążą je w chaosie?
Klimatyczna, mroczna i pełna napięcia słowiańska fantasy
Fani książek takich jak:
-
Szeptucha Katarzyny Bereniki Miszczuk,
-
Żmijowisko Wojciecha Chmielarza (dla klimatu niepokoju),
-
czy opowiadań inspirowanych słowiańską mitologią,
znajdą w Krukach coś dla siebie. To powieść z duszą, w której magia nie jest wygodnym dodatkiem, a integralną częścią świata – przerażającą, tajemniczą i piękną zarazem.
Dla kogo jest ta książka?
-
Dla miłośników słowiańskiej mitologii i klimatów pogańskich,
-
Dla czytelników szukających mocnych kobiecych postaci w fantasy,
-
Dla osób lubiących mroczne, nieoczywiste opowieści,
-
Dla fanów polskiej literatury fantasy, która sięga korzeni.












