Mit, magia i mrok – początek nowej sagi fantasy
„Czarne słońce” autorstwa Rebekki Roanhorse to opowieść, która wykracza poza ramy klasycznego fantasy. To historia zakorzeniona w mitach i rytuałach dawnych kultur, a jednocześnie pełna akcji, emocji i postaci, które poruszają do głębi. Zamiast typowej krainy elfów i smoków, trafiamy do świata inspirowanego prekolumbijską Ameryką, gdzie bogowie nie śpią, a przeznaczenie ma ostrze zakrwawionego noża.
Tova – miasto świętości, w którym rodzi się zagłada
Tova to święte miasto, w którym słońce czczone jest jak bóstwo, a zimowe przesilenie stanowi najważniejszy moment roku. To czas oczyszczenia, odnowy i rytuałów. Jednak tym razem coś jest inaczej – przesilenie zbiega się z zaćmieniem słońca, rzadkim i złowieszczym zjawiskiem. Kapłanka Słońca wyczuwa zaburzenie równowagi świata. Ciemność, której nikt się nie spodziewał, zbliża się nieubłaganie.
Xiala – kapitan, która pieśnią uspokaja morze
W tym samym czasie z odległego miasta wypływa statek. Na jego pokładzie znajduje się Xiala, zhańbiona kapitan o tajemniczym pochodzeniu. Jako Teekijka posiada niezwykłą moc – jej głos może uspokajać wzburzone fale i zakłócać ludzkie umysły. Choć uchodzi za niebezpieczną, to właśnie jej powierzono ważną misję: dostarczenie tajemniczego pasażera do Tovy przed zaćmieniem.
Serapio – ślepiec z bliznami i przeznaczeniem
Pasażerem Xiali jest Serapio – młody mężczyzna z opaską na oczach, którego ciało pokrywają rytualne blizny, a serce skrywa coś znacznie mroczniejszego. Ma do odegrania rolę w prastarej przepowiedni, którą zna tylko on. Choć wydaje się cichy, łagodny i zagubiony, Xiala wie, że ci, o których mówi się, że są niegroźni, zwykle okazują się najgroźniejszymi ze wszystkich.
Nadchodzi czas bogów
„Czarne słońce” zadaje pytanie: co się stanie, gdy bogowie zechcą wrócić? Czy ludzkość jest gotowa na ich gniew, miłość i rządze zemsty? Serapio może być tylko narzędziem – ale może być też ucieleśnieniem samego bóstwa. Od jego losu zależeć będą nie tylko mieszkańcy Tovy, ale i równowaga świata.
Napięcie, które narasta z każdą stroną
Rebecca Roanhorse prowadzi fabułę z niezwykłym wyczuciem rytmu. Każdy rozdział buduje napięcie, każdy bohater wnosi coś nowego do tej złożonej, tętniącej życiem opowieści. Narracja przeplata różne perspektywy: Xiali, Serapia, Kapłanki Słońca i innych – tworząc mozaikę emocji, intryg i nadchodzącej katastrofy.
Rewolucja w fantasy – bez eurocentryzmu
„Czarne słońce” to nowe podejście do gatunku fantasy – oparte na kulturach i wierzeniach rzadko obecnych w literaturze głównego nurtu. Zamiast kopiowania średniowiecznej Europy, autorka czerpie z mitologii Mezoameryki i rdzennych kultur Ameryki Północnej, tworząc coś świeżego, głębokiego i niepowtarzalnego.
To świat zbudowany z rytuałów, magii, astrologii i symboli, które nie tylko dekorują fabułę, ale są jej sednem.
Postacie, które poruszają i fascynują
-
Xiala – silna, zraniona, niepokorna. Jej pieśń to broń, ale i przekleństwo.
-
Serapio – tajemniczy, ślepy chłopiec, który może być bogiem, prorokiem… lub potworem.
-
Kapłanka Naranpa – kobieta walcząca o przetrwanie w świecie, gdzie religia i polityka są nierozłączne.
-
Latające miasta, żeglujące statki, pałace i rytualne świątynie – świat powieści jest pełen szczegółów, które przyciągają uwagę każdego miłośnika fantasy.
Dla kogo jest ta książka?
-
Dla fanów epickiej fantasy z głęboką mitologią i autentycznym światem
-
Dla czytelników, którzy szukają nowych głosów w fantasy i oryginalnej perspektywy
-
Dla miłośników bohaterek z pazurem i bohaterów z tajemnicą
-
Dla osób, które cenią wielowątkowe opowieści z silnym tłem kulturowym
-
Dla tych, którzy kochają historie o bogach, przepowiedniach i przeznaczeniu
Początek wielkiej sagi
„Czarne słońce” to pierwszy tom cyklu „Between Earth and Sky” – serii, która zdobyła uznanie krytyków i czytelników na całym świecie. Jeśli szukasz książki, która nie tylko wciągnie Cię fabułą, ale też otworzy oczy na nowe światy i sposoby opowiadania – to będzie strzał w dziesiątkę.