Kalista, król, i przeklęte dziedzictwo Camavoru
W świecie pełnym magii i mroku, gdzie miecz decyduje o prawie, a królowie rządzą twardą ręką, rozgrywa się dramatyczna historia „League of Legends: Zrujnowanie” – oficjalnej powieści osadzonej w uniwersum znanym milionom graczy na całym świecie. Ale ta książka to coś znacznie więcej niż tylko dodatek do gry – to pełnowymiarowa powieść fantasy, w której lojalność zostaje wystawiona na najcięższą próbę.
Poznaj Kalistę – generałkę armii, powierniczkę władcy, kobietę pełną determinacji, która w świecie zbudowanym na przemocy pragnie być głosem rozsądku i równowagi. Gdy Camavor, brutalne imperium, zostaje wstrząśnięte tragedią na szczycie władzy, to właśnie ona podejmuje desperacką próbę jego ocalenia.
Królestwo krwi, cierpienia i zrujnowanych ideałów
Camavor to nie bajkowe królestwo – to ziemia, gdzie każde zwycięstwo okupione jest rzezią, a każda porażka karana śmiercią. Kiedy Viego, młody i narcystyczny następca tronu, obejmuje władzę, Kalista robi wszystko, by okiełznać jego niestabilny charakter. Lojalna do szpiku kości, staje się jego cieniem, prawą ręką, głosem rozsądku.
Jednak krucha stabilność zostaje zburzona, gdy królowa Izolda – ukochana małżonka Viego – zostaje ugodzona zatrutym ostrzem. Śmiertelna choroba pogrąża króla w obsesji i rozpaczy, a jego zachowanie staje się coraz bardziej nieprzewidywalne. Królestwo drży w posadach.
Desperacka misja i Błogosławione Wyspy
Kalista, rozdarta między obowiązkiem a własnym sumieniem, postanawia wyruszyć w podróż, która może być ostatnią nadzieją imperium. Jej celem są Błogosławione Wyspy – legendarne miejsce, w którym ponoć znajduje się lek zdolny ocalić życie Izoldy. Ale czy wyspy naprawdę istnieją? A jeśli tak – czy ich magia rzeczywiście potrafi odwrócić los?
Wyruszając w tę misję, Kalista nie tylko oddala się od Camavoru – oddala się również od lojalności wobec Viego. Im dalej podąża w głąb tajemniczych wysp i zagmatwanej polityki, tym częściej musi wybierać między tym, co słuszne, a tym, co oczekiwane.
Wybory, które kształtują legendy
Nie ma w tej historii prostych decyzji. Każdy krok, każdy wybór Kalisty prowadzi ją głębiej w sieć kłamstw, zdrad i brutalnej prawdy o tym, czym naprawdę jest imperium, któremu służyła całe życie. Czy możliwe jest zbawienie w świecie tak przesiąkniętym krwią? Czy pojedynczy, szlachetny czyn ma jeszcze znaczenie, kiedy wszystko wokół wali się w gruzy?
„Zrujnowanie” to opowieść o moralnej odwadze, o stawaniu naprzeciw ślepej lojalności i o sile jednostki wobec masywnych mechanizmów władzy. To również książka o ludzkich emocjach – o gniewie, rozpaczy, miłości i zdradzie, o które rozbija się każda wojna.
Uniwersum League of Legends – świat, który żyje poza ekranem
Choć książka została osadzona w świecie League of Legends, nie musisz być graczem, by w pełni się w niej zanurzyć. To niezależna fabuła, napisana z rozmachem i literackim wyczuciem, która wciąga czytelnika od pierwszych stron. Postacie są pełnokrwiste, świat realistyczny mimo magii, a napięcie budowane jest z rozmysłem – jak w najlepszych powieściach fantasy.
Dla fanów LoL-a powieść staje się jeszcze bardziej wyjątkowa – pozwala zobaczyć narodziny Zrujnowania, poznać korzenie postaci takich jak Kalista, Viego czy Izolda, i zrozumieć, jak przeszłość wpływa na to, co dzieje się w teraźniejszości świata gry.
Magia, zemsta i królestwo na krawędzi zagłady
„League of Legends: Zrujnowanie” to mroczna opowieść fantasy, która porusza najgłębsze struny emocji. Znajdziesz tu wszystko, czego można oczekiwać od doskonałej książki gatunku: wielkie bitwy, zapadające w pamięć postacie, rozterki moralne, mroczne zaklęcia i polityczne intrygi. Ale jest tu coś jeszcze – głęboko ludzka historia o walce z przeznaczeniem i próbie ocalenia resztek światła w świecie pogrążonym w ciemności.
Dla kogo jest ta książka?
Dla fanów epickiego fantasy z silnymi bohaterkami. Dla graczy League of Legends, którzy chcą zanurzyć się w lore postaci. Dla czytelników ceniących intrygi, dramaty królewskie i podróże ku nieznanemu. Dla tych, którzy lubią, gdy w bohaterze toczy się prawdziwa wojna – nie tylko z przeciwnikami, ale z samym sobą.
