Wypłyń na przygodę, której nie zapomnisz – Karaibska krucjata czeka!
Na horyzoncie nie ma ratunku, tylko dym, ogień i pirackie bandery. Szalejąca eskadra Szalonego Hrabiego pustoszy Karaiby z bezlitosną skutecznością. Royal Navy jest w rozsypce, a ostatnia nadzieja leży w rękach kapitana Williama O’Connora i jego poobijanej fregaty – „Magdaleny”.
Ale William nie jest typowym bohaterem. Nie ma floty ani wsparcia. Ma tylko wolę walki, załogę z piekła rodem i odwagę, by stawić czoła nie tylko ludziom… ale i siłom, których ludzki rozum nie obejmuje.
Kapitan, który zatańczy z diabłem morskim
Kiedy trzeba będzie tańcować z piratami, strzelać z pokładu i wciągać Jolly Rogera na maszt – William stanie na wysokości zadania. Ale jego prawdziwa podróż dopiero się zaczyna. Wyruszy w głąb nieodkrytych wysp, zanurzy się w ciemne lochy, przywdzieje habit, zagra w kości z potwornością z głębin i stanie się częścią czegoś… znacznie większego.
Bo na Karaibach nie tylko ludzie walczą o panowanie nad morzami. Cienie przeszłości, przeklęte duchy i siły spoza tego świata też mają swoje plany.
Magia, morze i miecz – czyli wszystko, czego potrzebujesz w idealnej przygodzie
„Karaibska krucjata” to:
-
piracka przygoda, która pulsuje życiem,
-
elementy fantasy, które wtapiają się w realia historyczne,
-
morza pełne przeklętych okrętów,
-
bohaterowie z krwi, kości i… dusz zawieszonych między światami.
Nie zabraknie tu abordaży, bitw morskich, łupów, tajemniczych relikwii, zakazanej magii i braterstwa, które przetrwa nawet śmierć.
Załoga z tego i z tamtego świata – nie tylko żywi walczą o przyszłość Karaibów
William nie jest sam. Na jego pokładzie znajdziemy chwatów, łotrów, czarodziejów i marynarzy, którzy niekoniecznie są wciąż wśród żywych. Bo w tej historii załoga to coś więcej niż tylko kompania zwerbowana w porcie – to drużyna przeznaczenia, która ma zmienić bieg historii.
Dla fanów piratów, fantasy i mrocznych tajemnic
Jeśli kochasz:
-
„Piratów z Karaibów”,
-
klimat „Assassin’s Creed IV: Black Flag”,
-
powieści przygodowe z nutą grozy i magii,
-
morskie legendy, które nie kończą się dobrze…
…to „Karaibska krucjata” jest książką dla Ciebie.
To historia dla tych, którzy chcą poczuć wiatr w żaglach, sól na skórze, proch w dłoniach i strach, który czai się pod powierzchnią wody.
Wciągająca jak sztorm – styl, który porwie Cię od pierwszej strony
Styl autora jest:
-
lekki, ale pełen emocji,
-
nasycony żargonem morskim,
-
przesiąknięty atmosferą XVIII-wiecznych Karaibów,
-
i pełen dialogów, które błyszczą humorem i honorem.
Nie ma tu miejsca na nudę. Każda strona to fala, która niesie Cię ku przeznaczeniu.
Czy William O’Connor przetrwa krucjatę… czy stanie się jej ofiarą?
Z każdym kolejnym dniem „Magdalena” płynie dalej, w coraz ciemniejsze wody. William musi nie tylko wygrać wojnę z Szalonym Hrabią, ale też odkryć, co naprawdę czai się w głębinach i dlaczego został wybrany do tej misji.
Czas klarować liny.
Czas wciągnąć żagle.
Czas stawić czoła najgorszemu…












