Świat, w którym nie ma bohaterów – tylko wybory, za które trzeba zapłacić
Witaj w rzeczywistości, gdzie mrok nie walczy ze światłem, lecz przenika każdego. Gdzie nie ma czystych intencji, a każda decyzja zostawia krwawe piętno. Witaj w świecie Goratha – półorka, awanturnika, najemnika i… narzędzia w rękach możnych.
„Gorath. Tom 1. Uderz pierwszy” to otwarcie czterotomowego cyklu fantasy, w którym krew leje się gęsto, lojalność bywa wymuszona magią, a główny bohater staje przed moralnymi dylematami, których nie da się rozwiązać bez ofiar.
Zabij albo giń – i nie pytaj, po której jesteś stronie
Gorath – półork, półczłowiek, zbieg i brutal – zostaje złapany i postawiony przed wyborem: albo zinfiltrować zakon płatnych zabójców Nocnych Cieni, albo zgnić w lochu na resztę życia. Wybór wydaje się prosty, ale jego realizacja… nie.
Aby zdobyć zaufanie Cieni, Gorath musi:
-
zostać jednym z nich – poddać się ich Rytuałowi Przejścia i przyjąć mistyczny tatuaż lojalności,
-
stać się lepszym zabójcą niż reszta, bez względu na ofiary uboczne,
-
wykonać polecenia bez zadawania pytań, nawet jeśli zginą niewinni.
W zamian ma zyskać to, czego pragnie najbardziej: wolność.
Ale cena rośnie z każdym krokiem w mrok. Tatuaż więzi nie tylko ciało, ale i duszę. A im więcej trupów zostawia za sobą, tym bardziej traci siebie.
Nocne Cienie, kupieckie intrygi i elfy z własną agendą
Choć Gorath ma jasno określony cel, nic nie jest proste:
-
Nocne Cienie to nie tylko zakon zabójców – to społeczność, ideologia, tajemnica,
-
Władczyni, która go wysłała, ma własne powody, by zniszczyć Cienie – i nie zawaha się poświęcić Goratha,
-
Kupiecka gildia z zamorskimi powiązaniami może być kluczem do porozumienia z elfami, które mogą zdjąć przeklęty tatuaż – ale każda przysługa ma cenę,
-
A sam Gorath… zaczyna rozumieć i szanować ludzi, których miał zdradzić.
W świecie, gdzie każdy gra na kilka frontów, ostrożność to jedyna broń, która może ocalić życie. Ale nawet ona nie ochroni przed własnym sumieniem.
Czy można być lojalnym wobec nikogo i wszystkich jednocześnie?
Zadanie staje się coraz bardziej niebezpieczne, a zacierające się granice moralne sprawiają, że Gorath nie wie już, kto jest jego wrogiem. Nocne Cienie, mimo brutalnych metod, mają swoje powody. Władcy – choć silni – są okrutni i manipulują każdym. Kupcy? Szukają zysku, niezależnie od konsekwencji.
I tylko Gorath, uwięziony między nimi, próbuje zrozumieć, czy w ogóle jest po którejkolwiek stronie.
Czy lojalność wobec ludzi, którzy okazali mu litość, znaczy więcej niż przysięga złożona pod przymusem? Czy warto zdradzić wszystkich, by zachować siebie?
Książka dla czytelników, którzy mają dość bajek o bohaterach
„Gorath. Tom 1. Uderz pierwszy” to opowieść:
-
o światach, w których każda frakcja ma krew na rękach,
-
o bohaterze, który nie chce nikogo ratować, a jedynie przetrwać – i może się zmienić tylko wtedy, gdy nie będzie miał wyjścia,
-
o infiltracji, zdradzie, walce o wolność, ale także o nieoczekiwanych więziach i zrozumieniu.
To brutalne, niejednoznaczne fantasy, gdzie czytelnik nie wie, komu kibicować, bo nikt nie jest bez winy.
Dla kogo jest ta książka?
🗡 Dla fanów gritty fantasy w stylu Joe Abercrombiego,
⚔️ Dla czytelników lubiących polityczne intrygi i mroczne klimaty,
🧩 Dla miłośników antybohaterów i moralnych szarości,
📚 Dla tych, którzy szukają cyklu fantasy z rozwijającą się fabułą i światem pełnym tajemnic,
🔥 Dla każdego, kto nie boi się opowieści, w której krew, zdrada i magia idą ramię w ramię.
Brutalny świat, bohater z przeszłością, misja, która może go zniszczyć
Gorath nie jest zbawcą. Nie jest też potworem. Jest narzędziem, które próbuje stać się człowiekiem. Ale czy ten świat w ogóle pozwala na takie wybory?
Pierwszy tom czteroczęściowego cyklu to mocne otwarcie, które zostawi Cię z pytaniami, a nie odpowiedziami. I każe zadać sobie jedno: czy wybór mniejszego zła to wciąż zło?