Ubywa mieszkańców stolicy Niemiec, przybywa ofiar bezlitosnego zabójcy.
Liczby pierwsze to te, które mają tylko dwa dzielniki – jedynkę i samą siebie. Przeciętny człowiek z odchyleniem humanistycznym nie za bardzo wie, czemu mają służyć. Natomiast grasujący w Berlinie morderca znalazł dla nich pokrętne zastosowanie: w rytmie malejących liczb pierwszych morduje ludzi, których z trudem można zaliczyć do grona przeciętnych, szacownych berlińczyków.
Zagadkę próbuje rozwikłać Bernie Stein, policjant z polskim pochodzeniem, które trochę utrudnia mu prowadzenie śledztwa.
Kryminolodzy i psychiatrzy zgadzają się, że seryjni działają w kilku fazach. Raz: po prostu mają fazę chęci, dwa: fazę pokuty i obrzydzenia do siebie, a potem trzy: kolejną fazę nieokiełznanej chęci mordu, tortur, krwi… A my mamy do czynienia z kimś, kto postanowił mordować w odstępach, w jakich występują liczby pierwsze.
Morderca liczb pierwszych
46.44 zł
Podmiot odpowiedzialny za bezpieczeństwo produktu: GRUPA WYDAWNICZA FOKSAL Sp. z o.o., ul. Marszałkowska 116/122, 00-017 Warszawa (PL), adres e-mail: biuro@gwfoksal.pl
Brak w magazynie
| Wymiary | 14.5 × 20.5 cm |
|---|---|
| Autor | Eugeniusz Dębski |
| Wydawnictwo | Chmury |
| Rok wydania | 2025 |
| Oprawa | twarda |
| Liczba stron | 360 |
| Format | 14.5 x 20.5 cm |
| Numer ISBN | 978-83-272-9274-2 |
| Kod paskowy (EAN) | 9788327292742 |












