Najdziwniejsi Bohaterowie Świata powracają po raz ostatni
„Doom Patrol. Tom 3” to finał niezwykłej, szalonej i pełnej wyobraźni serii Granta Morrisona, która na zawsze odmieniła sposób patrzenia na komiks superbohaterski. Od pierwszych stron czytelnik zostaje wciągnięty w świat, w którym granice absurdu, grozy i groteski zacierają się, a logika ustępuje miejsca czystej kreatywności.
Ta część jest kulminacją wszystkich wątków, które Morrison snuł przez poprzednie tomy – to tutaj bohaterowie zmierzą się zarówno z największymi zagrożeniami zewnętrznymi, jak i własnymi sekretami, traumami oraz tożsamością.
Doom Patrol kontra Bractwo Dada – ostatnie starcie
Pierwszym, ogromnym wyzwaniem dla drużyny jest ponowne spotkanie z Bractwem Dada – grupą równie dziwną i nieprzewidywalną, co sama Doom Patrol. Ich przywódca, Pan Nikt, nie tylko stanowi zagrożenie fizyczne, ale również psychologiczne – potrafi igrać z percepcją, poczuciem rzeczywistości i najgłębszymi lękami przeciwników.
Morrison z maestrią tworzy sceny, w których granica między komedią a koszmarem jest wyjątkowo cienka. Bractwo Dada nie jest zwykłym gangiem – to manifestacja chaosu, absurdu i niezgody na „normalność”.
Pojawia się Świecarz – i robi się naprawdę groźnie
Jeżeli Bractwo Dada jest jak surrealistyczny sen, to Świecarz jest koszmarem w czystej postaci. Niepowstrzymany, mroczny i budzący grozę przeciwnik sprawia, że życie niektórych członków Doom Patrolu wisi na włosku.
Świecarz to postać, której obecność wywołuje napięcie w każdym kadrze. Jego motywacje pozostają nie do końca jasne, ale skutki jego działań są przerażająco realne. To on podnosi stawkę i wprowadza do historii element prawdziwego horroru.
Danny Ulica – bohater w zupełnie innej skali
W świecie Doom Patrol nie ma miejsca na zwyczajnych sojuszników, dlatego powraca Danny Ulica – postać dosłownie będąca fragmentem przestrzeni miejskiej. W tym tomie Danny staje przed swoim kosmicznym przeznaczeniem, co prowadzi do niezwykłych, pełnych wyobraźni scen.
To wątek, który pokazuje, że Morrison potrafi uczynić bohaterem nawet coś tak nietypowego jak ulica – i nadać temu emocjonalny ciężar.
Szalona Jane – podróż w głąb umysłu
Jednym z najbardziej poruszających momentów tomu jest opowieść Szalonej Jane, bohaterki obdarzonej wieloma osobowościami, z których każda ma własną moc. W tej części poznajemy jej niezwykle osobistą historię – metaforyczną podróż „w głąb studni”, która staje się symbolem konfrontacji z traumą i własnymi lękami.
Ten fragment jest dowodem na to, że „Doom Patrol” to nie tylko dziwaczne przygody, ale też głęboka, często bolesna introspekcja.
Profesor Caulder – tajemnice przywódcy
Szef Doom Patrolu, Niles Caulder, od zawsze był postacią tajemniczą i budzącą mieszane uczucia. W tomie trzecim ujawnia swoje sekrety – a niektóre z nich mogą diametralnie zmienić sposób, w jaki postrzegają go członkowie drużyny i czytelnicy.
Morrison wplata w ten wątek pytania o granice poświęcenia, moralność i etykę przywództwa, pokazując, że nawet w świecie pełnym cudów i koszmarów ludzkie wybory pozostają najbardziej skomplikowane.
Grant Morrison – mistrz opowieści poza schematem
Grant Morrison („JLA”, „Green Lantern”, „Animal Man”, „Ostatni kryzys”) to scenarzysta, który w latach 90. dokonał w komiksie rewolucji. W „Doom Patrol” pokazuje, że medium to nie ma granic – można łączyć horror z absurdem, groteskę z poważną refleksją, a surrealistyczne obrazy z psychologiczną głębią.
Dzięki jego narracji „Doom Patrol” stał się serią kultową – jedni ją kochają, inni nie potrafią zrozumieć, ale nikt nie pozostaje obojętny.
Oprawa graficzna i klimat
Rysunki w „Tomie 3” dopełniają niezwykłą wizję Morrisona. Ilustracje balansują między realizmem a psychodeliczną deformacją, tworząc wrażenie, że czytelnik nigdy nie wie, czy patrzy na rzeczywistość, czy sen.
Autorem okładek zeszytowych jest Simon Bisley („Lobo”, „Sláine”, „Batman/Sędzia Dredd: Sąd nad Gotham”), którego dynamiczny, wyrazisty styl idealnie oddaje intensywność i szaleństwo tej serii.
Komiks dla dorosłych – nie tylko o superbohaterach
„Doom Patrol. Tom 3” nie jest komiksem dla każdego. To lektura wymagająca – pełna metafor, dziwacznych postaci, nielinearnej narracji i groteskowego humoru. Ale dla czytelników szukających czegoś innego niż typowa historia superbohaterska, to prawdziwa uczta.
Morrison porusza tematy tożsamości, inności, samotności i walki z własnymi słabościami. Każdy z członków drużyny jest outsiderem – i to właśnie ich odmienność czyni ich wyjątkowymi.
Dlaczego warto przeczytać „Doom Patrol. Tom 3”?
-
To finałowa część jednej z najbardziej oryginalnych serii w historii DC.
-
Łączy w sobie elementy grozy, absurdu, humoru i dramatów psychologicznych.
-
Zawiera jedne z najbardziej pomysłowych wątków w historii komiksów.
-
To dzieło, które rozszerza pojęcie tego, czym może być historia o superbohaterach.