W świecie, gdzie wszystko definiuje kod – wolność to iluzja
Wyobraź sobie rzeczywistość, w której każdy ruch, każda decyzja i każda potrzeba jest kontrolowana przez sekwencję znaków. Rano kod ustala Twoje śniadanie, później zleca Ci zadanie do wykonania, kod pozwala Ci się ubrać, wyjść z domu, pójść do lekarza… Bez kodu nie istniejesz.
Taki właśnie świat przedstawia „Kod” – intrygujący, wielowarstwowy komiks społeczno-polityczny osadzony w niepokojąco realistycznej przyszłości. To opowieść o kontroli, tożsamości i buntowniczym pragnieniu wyrwania się z systemu, który udaje porządek.
Jan, Cortez, Bruno – trzy ścieżki w jednym systemie
Głównym bohaterem komiksu jest Jan, zwykły obywatel rozległej metropolii znanej jako Miejski Habitat Autonomiczny. Żyje zgodnie z zasadami, podporządkowany algorytmowi, który zarządza jego życiem – aż do chwili, gdy staje się trybikiem w sprawie, której nikt nie potrafi zrozumieć, ani tym bardziej kontrolować.
W tym samym czasie kapitan Cortez, funkcjonariuszka Wydziału Kryminalnego, prowadzi śledztwo w sprawie zabójstwa, które nie pasuje do żadnego znanego schematu. A Bruno, tajemniczy agent, opiekun i informator, działa pomiędzy światami – legalnym i nielegalnym, cyfrowym i emocjonalnym.
Trzy losy splatają się w gęstej sieci systemowej narracji, gdzie człowiek jest tylko linią kodu w większym programie, który sam się pisze.
Dystopia, która mówi o współczesności
„Kod” to nie tylko wizja przyszłości, ale komentarz do teraźniejszości. Autor czerpie inspirację z klasycznych dzieł antyutopijnych – takich jak „Limes inferior” Janusza A. Zajdla, „THX 1138” George’a Lucasa czy „Incal” autorstwa Moebiusa i Jodorowsky’ego – i przekłada ich ideowe dziedzictwo na język współczesnego komiksu.
Miasto z piętnastominutowym dostępem do wszystkiego, zarządzanie przez sztuczną inteligencję, kontrola społeczna ukryta za wygodą i „inteligentnymi” decyzjami – czy to jeszcze science fiction, czy już nasza codzienność?
Algorytm zamiast sumienia – społeczeństwo przyszłości
W „Kodzie” nie ma przypadków. Każdy człowiek, każdy gest i każdy element życia podlega analizie, wycenie i dekretowi systemu. Kod nadaje status, otwiera drzwi, przyznaje obowiązki. Ale czy można żyć naprawdę, jeśli wszystko jest z góry zaprogramowane?
Autor podejmuje ważne pytania:
-
Czym jest wolność w świecie opartym na cyfrowej optymalizacji?
-
Czy system, który wie wszystko, może popełnić błąd?
-
Gdzie przebiega granica między opieką a totalitaryzmem?
Ten komiks to nie tyle ostrzeżenie, co lustro, w którym odbijają się nasze lęki dotyczące nadchodzącej przyszłości. To antyutopia podszyta realizmem – wciągająca i boleśnie prawdopodobna.
Nowoczesna forma, mocna treść – wizualna opowieść o kodzie i chaosie
Od strony graficznej „Kod” zachwyca swoją nowoczesną estetyką: geometryczne układy kadrów, chłodna kolorystyka, silne kontrasty i oszczędne detale podkreślają klimat kontroli i systemowego porządku. W momentach napięcia komiks pęka – dosłownie i symbolicznie – ujawniając chaos, który czai się pod powierzchnią „idealnego” świata.
Dodatkowym atutem wydania zbiorczego są:
-
szkice i grafiki koncepcyjne,
-
alternatywne okładki,
-
nowele komiksowe,
które rozszerzają uniwersum i pozwalają głębiej zanurzyć się w jego estetykę i filozofię.
Dla kogo jest „Kod”?
To pozycja obowiązkowa dla:
-
Miłośników dystopijnych opowieści i literatury antyutopijnej,
-
Czytelników szukających inteligentnego, prowokującego komiksu o społeczeństwie przyszłości,
-
Fanów twórczości Zajdla, Dicka, Moebiusa i Jodorowsky’ego,
-
Osób zainteresowanych tematami sztucznej inteligencji, cyfrowej kontroli i algorytmizacji życia,
-
Tych, którzy lubią nieoczywiste fabuły, wielowątkowe historie i refleksję społeczną.
Dokładamy wszelkich starań, aby informacje zawarte w opisie były rzetelne i aktualne, jednak mają one charakter poglądowy i nie stanowią oferty handlowej. Nie ponosimy odpowiedzialności za ewentualne błędy lub zmiany w specyfikacji.
5 fraz kluczowych:
-
Kod komiks dystopijny
-
komiks o przyszłości i kontroli społecznej
-
antyutopi