A. J. Liebling (1904-1963) twierdził, że sens w życiu mają tylko dwie rzeczy – jedzenie i miłość (w tej kolejności). W Między posiłkami… oddaje się tym dwóm pasjom. Współcześni foodies nie mają szans dorównać mu w sztuce spożycia, a dietetycy z pewnością umieściliby ten tom na liście ksiąg zakazanych. Ilość i różnorodność zjadanych przez Lieblinga mięs, oceniana z dzisiejszej perspektywy, graniczy z absurdem. Jest to jednak przede wszystkim skrząca się lekko sarkastycznym humorem książka opowiadająca o Paryżu, jego mieszkańcach i końcówce fin de sicle’u, której to epoce Liebling oddaje cześć podczas coraz obfitszych uczt.
Z posłowia tłumaczki:
Koledzy z New Yorkera nieraz o świcie zastawali go w redakcyjnej łazience: rozebrany do pasa odprawiał poranne ablucje, po nocy stukania w maszynę. Wszystkiego ciekawy, fantastycznie oczytany, Liebling był gawędziarzem, nie zaś popisującym się, nudnym erudytą. W latach 19261927 pod pretekstem studiów na Sorbonie odbywał własny staż w świetnych, choć zwykle niedrogich restauracjach. Jak pisał James Salter, niczym kawałki wstążek i błyskotki, które sroka przynosi do gniazda, Liebling gromadził rzeczy odrzucone, które niosą emocjonalny ładunek, fragmenty fantastycznego i znikającego miasta, tego samego, które pokochali Hemingway i Gertrude Stein, miasta w latach dwudziestych wyczerpanego po czterech latach krwawej wojny i zmęczonego pomimo ostatecznego zwycięstwa. Twarz miało jeszcze czarującą, ale cera straciła świeżość, a na czole i wokół ust pojawiły się delikatne zmarszczki.
Fragment książki:
W okresie heroicznym, przed pierwszą wojną światową, zdarzali się panie i panowie, którzy oprócz sutego obiadu i wspaniałej kolacji, spożywali jeszcze obfite souper po teatrze albo innych wieczornych rozrywkach. Znałem kilku ostatnich świadków tej epoki, osiemdziesięciolatków, którzy zachowali doskonały apetyt, a dobry humor ich nie opuszczał byli żywotni, uszczypliwi i nie skarżyli się na wrzody, których można się nabawić od zamartwienia się o zdrową dietę ale we Francji nie mieli naśladowców, odkąd lekarze odkryli istnienie ludzkiej wątroby. Od tej pory życie we Francji w coraz większym stopniu kręci się wokół tego organu, a małostkowa ostrożność zastąpiła dawną dezynwolturę; wątroba okazała się ostoją mentalności Maginota.
Między posiłkami. Apetyt na Paryż
45.11 zł
Odkryj magiczny świat Paryża z „Między posiłkami. Apetyt na Paryż” A. J. Lieblinga – książki, która zachwyca smakiem życia i humorem. Poznaj niezwykłe historie pełne pasji do jedzenia i miłości, które przeniosą Cię do czasów świetności francuskiej stolicy. Ta wciągająca lektura to nie tylko podróż kulinarna, ale także hołd dla miasta, które nigdy nie przestaje inspirować.
Zanurz się w fascynujących opowieściach i wspomnieniach Lieblinga, ktore kształtowały oblicze Paryża w czasach fin de siècle. Począwszy od tajemniczych zakątków restauracji, po barwne opisy paryskich ulic – każda strona zmusza do wciągającego refleksji nad życiem i jedzeniem. Nie przegap okazji, aby dołączyć do grona miłośników literatury, którzy delektują się nie tylko tekstem, ale i magią francuskiego kulinarnego dziedzictwa!
Brak w magazynie
| Autor | A. J. Liebling |
|---|---|
| Wydawnictwo | Próby |
| Rok wydania | 2022 |
| Oprawa | twarda |
| Liczba stron | 192 |
| Numer ISBN | 978-83-960881-5-4 |
| Kod paskowy (EAN) | 9788396088154 |












