Akceptuję, co czuję. Moje emocje

Trudne emocje mogą być… trudne. Jednak istnieją skuteczne sposoby na poradzenie sobie z nimi. Szukasz takich metod? Zapraszamy więc do książki!
Małe dzieci, ogólnie mówiąc, nie rozumieją swoich emocji. To uczucia rządzą nimi, a nie one uczuciami. Co więcej, stany emocjonalne młodego człowieka są bardzo chwiejne; euforyczna radość potrafi szybko przejść w płacz, ten z kolei w krzyki złości – i tak w kółko, niczym w kalejdoskopie. Czy jednak jest to nieodzowna część życia, która po prostu sama minie? Nie! Panowanie nad emocjami jest umiejętnością taką, jak każda inna – trzeba się jej nauczyć. I w tym właśnie celu powstała książeczka „Moje emocje. Akceptuję, co czuję”, która jest swoistym podręcznikiem sfery emocjonalnej.
Książka, choć pozornie krótka, mieści w sobie ogromne bogactwo treści. Teoria i praktyka mieszają się tutaj w atrakcyjny sposób, a wysoki poziom wizualny przykuwa uwagę. Prowadzi to do tego, że dziecko chętnie poznaje świat uczuć – zdobywa umiejętności nazywania, opanowywania, rozumienia, a przede wszystkim akceptowania ich. Kreuje to dojrzałego i znającego siebie samego człowieka, przygotowanego do radzenia sobie z przeszkodami stawianymi mu przez świat oraz z własną psychiką, która nierzadko jest największym wrogiem.
Autorki książki – Isabelle Filliozat i Virgine Limousin – to psychoterapeutki, które znają na wylot ludzkie emocje, zarówno od strony teoretycznej, jak i praktycznej. Swoją wiedzą dzielą się z małymi dziećmi, nastolatkami i rodzicami, poprawiając jakość życia wszystkich tych grup.