Bajki są dla dzieci. Ale nie wszystkie kończą się dobrze.
„Błękitna róża” to opowieść, która zaczyna się od zwykłej wędrówki po Beskidach – ale kończy się tam, gdzie rzeczywistość przenika się z legendą, a strach przyjmuje konkretną formę. To historia o samotności, wspomnieniach, niewyjaśnionych zjawiskach i cienkiej granicy między snem a jawą.
Gdy Janek wyrusza na górski szlak, nie szuka niczego poza ciszą. Pragnie jedynie wyrwać się z duszącego kręgu bezsenności, jaką pozostawiły po sobie koszmary. Ale tym razem nie będzie sam. Spotkana przypadkowo w autobusie Małgorzata dołącza do niego w wędrówce, która przeradza się w coś znacznie bardziej niepokojącego, niż mogliby przypuszczać.
Beskidy – piękne i niebezpieczne
To nie są zwykłe góry. W tej książce Beskidy oddychają, szepczą i milczą, kiedy nie powinny. Złudny spokój jesiennych drzew, mgliste polany, ostre jak sztylety szczyty – wszystko tutaj zdaje się pamiętać więcej, niż chciałbyś wiedzieć.
Wędrówka Janka i Małgorzaty prowadzi przez miejsca, które mogłyby być rajem, gdyby nie to uczucie… że coś ich obserwuje. Że ktoś już tam był. I zostawił ślady. Może nie w ziemi, ale w powietrzu. W bliznach. W snach.
Baśń, którą znałeś – ale nie tak
Autorka z mistrzowską precyzją przeplata motywy znane z klasycznej baśni o Jasiu i Małgosi z zupełnie nową opowieścią – mroczniejszą, dojrzalszą i znacznie bardziej niepokojącą. Tutaj nie ma piernika, ale są błękitne róże. Nie ma czarownicy z piecem, ale jest chata, która nie powinna istnieć.
To właśnie ona – niepozorna, przycupnięta na polanie chata – staje się osią wydarzeń. Przekroczenie jej progu uruchamia ciąg zdarzeń, które wywracają świat bohaterów do góry nogami. Przypadkowa znajomość zmienia się w desperacką próbę przetrwania. Wspólna droga zamienia się w walkę z własnym umysłem.
Psychologiczny thriller z duszą legendy
„Błękitna róża” to thriller psychologiczny, ale zarazem poetycka przypowieść o lękach zakorzenionych w dzieciństwie, o baśniach, które nigdy nie były tylko opowieściami na dobranoc. Każdy z bohaterów dźwiga coś więcej niż tylko plecak – mają na barkach własne traumy, pragnienia i sekrety.
Autorka snuje narrację z dbałością o każdy detal. Opisy gór zachwycają, ale i niepokoją. Dialogi brzmią naturalnie, ale zawsze zawierają coś więcej – drugie dno, ukrytą wskazówkę, cień grozy.
Kim jest Jaś? Kim jest Małgosia?
Bohaterowie nie są jednowymiarowi. Janek to typ samotnika, który uciekł od ludzi, ale nie od siebie. Skrywa więcej, niż mówi. Małgorzata to pozornie zwykła dziewczyna – z pozoru… bo z każdą stroną odkrywamy, że przypadkowe spotkanie mogło nie być aż tak przypadkowe.
Czy to przeznaczenie ich połączyło? A może oboje zostali wciągnięci w grę sił, których nie rozumieją?
Błękitna róża – symbol czy ostrzeżenie?
W centrum całej opowieści znajduje się motyw błękitnej róży – symbolu niezwykłego, nieosiągalnego, często utożsamianego z cudami, które nie powinny istnieć. Ale czy ta róża naprawdę istnieje? Czy jest kluczem do prawdy, czy może przekleństwem?
Im bliżej końca, tym bardziej staje się jasne, że to nie kwiaty są piękne – to iluzje są niebezpieczne.
Idealna dla miłośników:
-
thrillerów psychologicznych z elementami grozy,
-
powieści inspirowanych baśniami w nowoczesnym, mrocznym wydaniu,
-
książek osadzonych w polskich górach, z klimatycznym, niepokojącym tłem,
-
refleksyjnych historii o lękach, snach i wspomnieniach z przeszłości,
-
symbolicznych opowieści z mocnym finałem.
Baśń dla dorosłych – nie tylko o lesie
To książka, która zadaje pytania o to, czym jest pamięć, czym są traumy, i jak blisko jesteśmy granicy szaleństwa, kiedy świat wokół nas zaczyna przypominać sen. Albo koszmar.
„Błękitna róża” to opowieść pełna metafor, ukrytych znaczeń i grozy, która nie wynika z krwi, ale z ciszy. Z mgły. Z gór, które milczą, bo pamiętają zbyt wiele.