Świat, który się kurczy – i pamięta
„Mundus senescit – świat się starzeje.” To zdanie otwiera drzwi do niezwykłego zbioru opowieści, w których fantasy spotyka się z zapomnianą metafizyką, legendą i refleksją nad przemijaniem. W „Droleriach” autor zabiera nas do czasów, gdy świat był większy, bogatszy w cuda, a granice między realnością a mitem zacierały się każdego dnia.
Mityczne stworzenia i ludzie z pogranicza wyobraźni
W tych opowiadaniach napotkasz istoty, które zniknęły z kart historii – psiogłowców, gramantów, ludzi żywiących się jedynie ziarnem, katoblepasa, którego spojrzenie paraliżuje, i wiele innych. To świat niepodobny do naszego, a jednocześnie dziwnie znajomy – jak zapomniany sen lub stara baśń słyszana w dzieciństwie.
Realność i legenda splecione w słowie
Każde z opowiadań w tomiku „Drolerie” przypomina starą kronikę – pełną cudowności, niezwykłości, ale też lęku przed końcem. Opowieści te nie tylko bawią i zaskakują, ale również skłaniają do refleksji nad kondycją współczesnego świata – czy nie zamykamy się sami w świecie, który coraz bardziej się kurczy?
Dla kogo są „Drolerie”?
Ten tomik przypadnie do gustu:
-
miłośnikom literackiego fantasy z głębszym przesłaniem,
-
fanom mistycznych i metaforycznych historii,
-
czytelnikom, którzy cenią oryginalne, baśniowe klimaty,
-
osobom poszukującym nieoczywistych i erudycyjnych tekstów,
-
pasjonatom dawnych legend, mitów i motywów średniowieczno-symbolicznych.
Opowiadania inne niż wszystkie
„Drolerie” nie są typowym zbiorem fantasy. To literacka mozaika – pełna niedopowiedzeń, kulturowych odniesień i ukrytej mądrości, która wymyka się jednoznacznym interpretacjom. Jeśli szukasz książki, która pobudzi Twoją wyobraźnię, zachwyci językiem i zainspiruje do myślenia, ten tomik to doskonały wybór.
Dokładamy wszelkich starań, aby informacje zawarte w opisie były rzetelne i aktualne, jednak mają one charakter poglądowy i nie stanowią oferty handlowej. Nie ponosimy odpowiedzialności za ewentualne błędy lub zmiany w specyfikacji.