Bogowie powrócili – i znów igrają z losem ludzkości
W „Ilionie” Dan Simmons tworzy niezwykle ambitne i wizjonerskie dzieło, w którym wojna trojańska – znana z kart „Iliady” Homera – zostaje odtworzona przez bogów… na terraformowanej powierzchni Marsa. U stóp Olympus Mons, najwyższego wulkanu w Układzie Słonecznym, toczy się krwawy konflikt, którego nie obserwują już tylko ludzie – ale i maszyny, inteligentne formy życia, a nawet sam czas i przestrzeń.
Thomas Hockenberry – człowiek wyjęty z przeszłości
W centrum wydarzeń znajduje się Thomas Hockenberry – profesor literatury klasycznej z XXI wieku, przywrócony do życia przez bogów w niejasnym celu. Zamiast spokojnej analizy tekstów Homera, zostaje wciągnięty w intrygi Zeusa, Ateny, Afrodyty i innych postaci mitologicznych. Jako naukowy komentator, a zarazem pionek, balansuje na granicy rzeczywistości i mitu – będąc świadkiem, a jednocześnie narzędziem sił, które wymykają się ludzkiemu zrozumieniu.
Ziemia – zapomniana i zubożała
Równolegle do marsjańskich wydarzeń poznajemy niewielką grupę ludzi zamieszkujących postapokaliptyczną Ziemię, pozbawioną pamięci o przeszłości. W świecie, gdzie technologia stała się niezrozumiała, a historia została wymazana, ci ostatni świadomi próbują rozwikłać zagadkę własnego istnienia. Ich podróż to wędrówka przez ruiny dawnej cywilizacji, ale też przez metafizyczne przestrzenie znaczeń, tożsamości i utraconych wartości.
Maszyny z Jowisza – ostatni głos rozsądku?
W odległym rejonie Układu Słonecznego, w pobliżu Jowisza, cztery rozumne maszyny – morawce – odbierają zakłócenia kwantowe, które mogą zwiastować katastrofę na skalę kosmiczną. Ich misja: zbliżyć się do źródła zakłóceń, zbadać je, a jeśli zajdzie potrzeba – zlikwidować zagrożenie. Maszyny te, obdarzone osobowościami i indywidualnością, stają się głosami rozsądku w świecie, gdzie nawet bogowie ulegli szaleństwu.
Gdzie mit spotyka mechanikę kwantową
„Ilion” to unikalna hybryda mitologii, fizyki teoretycznej i literackiej erudycji. Dan Simmons w mistrzowski sposób łączy klasyczne opowieści z zaawansowaną technologią i filozofią. Każda strona tej książki to podróż przez czas i przestrzeń – od wojen greckich po światy sztucznej inteligencji, od boskich machinacji po bardzo ludzkie pytania o sens istnienia.
Filozoficzne fantasy? Nie – science fiction z duszą
To nie jest kolejna kosmiczna saga. To powieść pełna refleksji, gęstych dialogów i zaskakujących punktów widzenia. Simmons nie tylko bawi się strukturą mitu – on ją dekonstruuje, rekonstruuje i poddaje analizie. Mit staje się tu nie tylko tłem, ale językiem, którym przyszłość próbuje opisać samą siebie.
Dla kogo jest ta książka?
– Dla miłośników ambitnego science fiction, które nie boi się trudnych pytań
– Dla czytelników znających mitologię grecką – i gotowych zobaczyć ją w nowym świetle
– Dla fanów literatury, która przekracza granice gatunków
– Dla tych, którzy szukają opowieści o technologii, bogach, ludziach i końcu czasu
– Dla każdego, kto kocha wielowarstwowe, złożone i wciągające historie
Uniwersum, które żyje własnym rytmem
„Ilion” to tylko początek – to pierwszy tom dwuczęściowej epopei, której kontynuacja („Olimp”) rozbudowuje już i tak rozległy świat. Ale już tutaj znajdziesz wszystko: heroizm i zdradę, technologię i transcendencję, zmysłowe doświadczenie i intelektualne wyzwanie.
Podsumowanie
„Ilion” to literacka superprodukcja – pełna rozmachu, znaczeń i napięcia. Dan Simmons udowadnia, że granica między mitem a nauką jest cienka, a pytania zadane przez Homera wciąż są aktualne. Jeśli szukasz książki, która nie tylko Cię porwie, ale zostawi z refleksją na długie dni – sięgnij po „Ilion”.