Kobieta, która odważyła się przestać być tłem
Kajkeji nie była jedną z wielu – choć przez całe życie próbowano zepchnąć ją na margines. Urodzona jako jedyna córka radży, od początku była postrzegana nie jako jednostka, lecz waluta – jej wartość zależała od małżeństwa, które zdoła zawrzeć. Jednak historia, którą tu poznajemy, to nie opowieść o biernej księżniczce. To świadectwo kobiety, która złamała zasady świata stworzonego przez mężczyzn – i poniosła tego konsekwencje.
Kajkeji to wielowymiarowa, poruszająca książka, która czerpie z bogactwa indyjskich mitów i przekształca je w literaturę kobiecej siły i tragedii. Przedstawia los kobiety nie tylko jako matki, żony i królowej, ale przede wszystkim jako człowieka pełnego pragnień, błędów i odwagi, by je realizować.
Od księżniczki po wyklętą matkę – portret niezwykłej bohaterki
Kim była Kajkeji? Córką, której los miał się zamknąć w królewskim pałacu. Milczącą siostrą, która nie zaznała sprawiedliwości. Żoną, która uratowała męża na polu walki, stając się legendą. Władczynią, której głos rozbrzmiewał w radzie Kosali. Matką, która ukochała jedno dziecko ponad inne – i zapłaciła za to najwyższą cenę.
To postać, której nie da się jednoznacznie ocenić. Bohaterka z krwi i kości – pełna pasji, sprzeczności, wewnętrznych konfliktów. Przypomina nam, że historia pisana jest zwykle przez zwycięzców – a w niej miejsce na kobiety bywa tylko wtedy, gdy są albo święte, albo potępione. Kajkeji była czymś pomiędzy – i to czyni ją prawdziwą.
Opowieść o kobietach, które się nie poddały
Ta książka to coś więcej niż indyjska legenda. To przypowieść o wszystkich kobietach, które próbowały wyrwać się z narzuconych ról. O tych, które nie godziły się na milczenie, choć ceną za słowo była samotność, odrzucenie, a nawet śmierć.
Kajkeji walczyła z tradycją, z ojcem, z mężem, z radą królewską i z własnym sercem. Chciała czegoś więcej niż tylko istnieć – chciała znaczyć. I właśnie ta potrzeba – odciśnięcia śladu – sprawiła, że została zapamiętana. Choć historia nazywa ją zdrajczynią, ta książka pozwala spojrzeć na nią z innej strony.
Poetycka narracja, która wciąga jak mit
Styl książki jest niezwykle liryczny, a zarazem oszczędny. Każde zdanie niesie ciężar emocji i symboliki. Autorka nie ucieka od trudnych tematów – samotności, cierpienia, żałoby, odrzucenia przez własne dzieci. A jednocześnie nie odbiera swojej bohaterce siły. Kajkeji nie jest ofiarą – to kobieta, która wybrała i zniosła konsekwencje.
To narracja, która przypomina strukturą eposy, a jednocześnie przemawia głosem współczesnej kobiety. Idealna dla czytelniczek poszukujących głębi, refleksji i prawdziwych emocji.
Dla kogo jest ta książka?
-
Dla kobiet, które w książkach szukają siebie – nie cukierkowych heroin, ale postaci pełnych wewnętrznych sprzeczności.
-
Dla fanek mitologii i literatury opartej na kulturach Wschodu.
-
Dla miłośniczek historii o macierzyństwie, władzy, stracie i dojrzewaniu.
-
Dla wszystkich, którzy wierzą, że literatura może być głosem sprzeciwu wobec niesprawiedliwości i wykluczenia.
Kajkeji to książka, która poruszy, zainspiruje i zostanie w głowie na długo po ostatniej stronie.
Przejmująca spuścizna kobiety, która wybrała siebie
Kiedy świat kazał jej milczeć, ona przemówiła. Kiedy kazano jej kochać równo, ona pokochała wybiórczo. Kiedy kazano jej słuchać, ona decydowała. Kajkeji to historia ceny, jaką płaci się za bycie sobą – w świecie, który nie wybacza kobietom samodzielności.
To opowieść o żałobie, która nigdy się nie kończy. O miłości, która nie wystarczyła. O sile, która w oczach innych stała się zdradą. Kajkeji pozostaje w pamięci jako ktoś więcej niż legenda – jako kobieta, która była gotowa poświęcić wszystko, by móc istnieć naprawdę.
*Dokładamy wszelkich starań, aby informacje zawarte w opisie były rzetelne i aktualne, jednak mają one charakter poglądowy i nie stanowią oferty handlowej. Nie ponosimy odpowiedzialności za ewentualne błędy lub zmiany w specyfikacji.