Londyn ma nową bohaterkę… i właśnie umawia cię na cięcie
Kyna Green nie jest zwyczajną kobietą. To fryzjerka z licencją na magię, wiedźma, Władająca i uzdrowicielka w jednej osobie. W świecie, gdzie technologia przenika się z czarami, a moc kryje się nie tylko w runach, ale i w sztuce, Kyna działa skutecznie, stylowo i z pazurem.
Mieszka w Londynie. Jest znana i lubiana. Ale też śmiertelnie niebezpieczna. Jej przeciwnicy bardzo szybko przekonują się, że lepiej nie igrać z kimś, kto jednym ruchem potrafi zmienić rzeczywistość – lub skrócić cię o głowę. Dosłownie.
Fryzjerka. Wiedźma. Wojowniczka. Kobieta, której nie zapomnisz
Kyna to bohaterka nowej generacji:
mocna, ale nie oderwana od rzeczywistości,
zabawna, ale też skomplikowana,
wrażliwa, ale nieugięta.
Potrafi leczyć dotykiem, widzi więcej niż zwykli ludzie, i czerpie moc z najmniej oczywistych źródeł – obrazów, muzyki, emocji, słów. Jej zaklęcia nie przypominają niczego, co znasz z klasycznej fantasy. To nowoczesna magia, zszyta z pasji i intuicji, zabarwiona sztuką i wspierana technologią.
Elitarny krąg Władających – i ich tajemnice
Kyna należy do kręgu Władających – magicznej elity, która stoi na straży równowagi między światem materialnym a tym, co niewidzialne. Ale jak to zwykle bywa, nie każdy z nich gra czysto. W tej sieci wpływów, sojuszy i sekretów Kyna musi nauczyć się ufać tylko sobie i tym, których zna naprawdę dobrze.
Jej lojalność, spryt i gotowość do działania bez względu na konsekwencje czynią z niej postać, która nigdy nie pozostaje bierna. A gdy pojawia się zagrożenie dla Londynu – ona rusza pierwsza. I nie prosi o pozwolenie.
Urban fantasy z kobiecym pazurem
„Kyna” to powieść z gatunku urban fantasy, ale z wyraźnie oryginalnym rysem. Autor(ka) nie odtwarza utartych schematów – tworzy nową jakość:
ze światem, w którym magia żyje tuż pod powierzchnią codzienności,
z bohaterką, która łączy modę, technologię i czary,
z narracją, która bawi, intryguje i momentami wzrusza.
To historia, która żyje własnym rytmem – intensywnym, błyskotliwym i bardzo osobistym.
Dla fanów magii, akcji i silnych bohaterek
Jeśli szukasz książki, która:
oferuje magiczny Londyn pełen sekretów,
zawiera humor, emocje i wyrazistą bohaterkę,
nie unika dynamicznych scen walki i napięcia,
pokazuje kobiecą siłę bez banału i sztucznego patosu –
to „Kyna” jest książką dla Ciebie.
Sztuka jako źródło mocy
Jednym z unikalnych motywów w powieści jest związek magii ze sztuką. Kyna potrafi wydobywać osady Mocy z obrazów, rzeźb i melodii – i wykorzystywać je w walce, leczeniu, ochronie lub zaskakujących rytuałach. Ten oryginalny system magiczny nadaje książce świeżości i głębi, czyniąc każdą scenę bardziej zmysłową i wielowymiarową.
Relacje, emocje, humor – czyli życie Kyny Green
Choć Kyna to wojowniczka i Władająca, nie jest odcięta od codziennych emocji. Ma przyjaciół, dla których zrobi wszystko. Czasem płacze, częściej rzuca ciętym komentarzem. Ma swoje słabości, ale nigdy nie pozwala, by one ją definiowały.
To postać, która inspiruje – nie idealna, ale autentyczna. Jej siła tkwi w tym, że nie udaje nikogo innego. Jest sobą – zawsze.
Podsumowanie – magia w miejskim stylu
„Kyna” to nie tylko historia o czarownicy. To opowieść o:
tożsamości i akceptacji,
przyjaźni i lojalności,
magii, która tkwi w sztuce, emocjach i codzienności,
oraz o tym, że czasem trzeba przyłożyć komuś nożyczkami… zanim zacznie się zaklęcie.
Dlaczego warto przeczytać „Kynę”?
Bo to świeże spojrzenie na urban fantasy.
Bo bohaterka ma więcej charakteru niż niejeden superbohater.
Bo Londyn w tej wersji to miejsce pełne tajemnic, magii i sztuki.
Bo każda kobieta z mocą zasługuje na swoją opowieść.