Cisza po bitwie to nie koniec wojny
Strażnica Mgieł padła. To, co miało być punktem zwrotnym, okazało się zaledwie prologiem do większej tragedii. Kapitan Rudnicki, weteran, przyjaciel, przywódca, opuszcza pole bitwy nie jako bohater, lecz jako człowiek na skraju wyczerpania – fizycznego i duchowego. Jego oddział przetrzebiony, morale rozbite, a powrót do domu staje się coraz bardziej odległy.
Ale w świecie, gdzie granice rzeczywistości przenikają się z kosmiczną materią i polityczną intrygą, nie ma miejsca na odpoczynek. Pojawia się nowe zagrożenie – Biały Chanat – potęga, która nie uznaje dyplomacji, a jedynie siłę. Ostrzeżenie Cesarza staje się sprawą życia i śmierci – nie tylko dla Rudnickiego, ale dla całego imperium.
Sługa, który zna wartość honoru
Rudnicki to nie postać z legend. To nie niezniszczalny bohater o marmurowym sercu. To człowiek z bagażem – wspomnień, porażek, śmierci. Kiedy poznaje córkę przemytnika, wszystko się zmienia. Jej obecność staje się czymś więcej niż przystankiem na drodze. Staje się wyborem.
W świecie Materii Secundy każde spotkanie ma znaczenie, a niektóre mogą wywrócić cały sens dotychczasowych działań. Powrót do domu przestaje być triumfem, staje się próbą przetrwania.
Ziemia, która płonie od środka
Równolegle na Ziemi major Samarin walczy z innym demonem – nie tym z krwi i kości, lecz z katastrofą, która pochłania wszystko. Tu nie chodzi o bitwę. Tu chodzi o ratowanie carewicza, o przetrwanie własne i swojego honoru, o ocalenie wartości w świecie, gdzie lojalność staje się luksusem.
Każda decyzja Samarina ma swoje konsekwencje, a każda z nich może prowadzić do śmierci – jego, młodego Aleksandra lub całej idei, którą miał chronić.
Honor nie zna granic planety ani ciała
„Sługa honoru” nie jest typową powieścią wojenną. To historia dwóch mężczyzn rozdartych między powinnością a człowieczeństwem, między rozkazem a sercem. To opowieść o tym, jak trudno zachować zasady, gdy cały wszechświat chce je zgnieść.
Materia Secunda to nie tylko galaktyczna rozgrywka, ale przede wszystkim opowieść o ludziach – ich słabościach, traumach, uczuciach i decyzjach, które mogą zmienić nie tylko ich własny los, ale i bieg historii.
Science fantasy z duszą i ciemnością
W tym świecie technologia styka się z magią, a dawne struktury społeczne próbują przetrwać wśród statków kosmicznych, bitew i sabotażu. W przeciwieństwie do klasycznych space oper, „Sługa honoru” łączy militarne tempo z emocjonalną głębią i refleksją nad naturą człowieka.
To nie jest opowieść o przyszłości. To opowieść o wiecznej teraźniejszości – o tych samych pytaniach, które towarzyszą nam od zawsze:
-
Czym jest honor?
-
Jak przetrwać, nie tracąc siebie?
-
Kiedy powinność staje się przekleństwem?
Dla kogo jest ta książka?
– Dla czytelników, którzy kochają mroczne, dojrzałe science fiction z militarnym sznytem
– Dla tych, którzy cenią rozbudowane postaci, pełne sprzeczności i emocjonalnych ran
– Dla fanów klimatów science fantasy, gdzie światło blaknie w zderzeniu z rzeczywistością
– Dla każdego, kto pragnie książki, która nie tylko opowiada historię, ale i stawia pytania
Słowa, które zostają
„Jeśli nie będę mógł biec, pójdę. Jeśli nie będę mógł iść, będę pełzać. Ale wrócę do domu.”
To nie tylko cytat. To kwintesencja „Sługi honoru”. Wola przetrwania. Pragnienie powrotu. Cichy bunt wobec przeznaczenia.